Tak, jak przypuszczaliśmy od dłuższego czasu – pierwsza w tym roku konferencja Apple odbędzie się już 25 marca w Steve Jobs Theater w Cupertino. Startuje już o 10:00 czasu lokalnego (w Polsce będzie to godzina 18:00).
It’s show time
Takie właśnie hasło ma przyświecać kolejnemu wydarzeniu organizowanemu przez Apple i w ten właśnie sposób przedstawiciele giganta zachęcali zaproszonych do przybycia na konferencję.
Co tym razem przygotowali dla nas Amerykanie? Czego możemy spodziewać się po konferencji?
Po pierwsze – serwis video
VOD od Apple ma działać na bardzo podobnych zasadach takich, jak serwisy Netflix, HBO GO czy Amazon Video – będzie miesięczna płatna subskrypcja, która umożliwi dostęp bez limitu do sporej bazy filmów, dokumentów czy seriali. Mają się tam także znaleźć produkcje, które tworzone będą przez studia filmowe na zlecenie Apple i będą to treści niedostępne nigdzie indziej.
Początkowo serwis ma być dostępny jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych i dopiero z czasem pojawić się na innych rynkach. Jego start planowany jest na okres przed wakacjami.
Zgodnie z doniesieniami serwisu Bloomberg, Apple weszło we współpracę z gwiazdami amerykańskiego kina, takimi jak: JJ Abrams, Jennifer Aniston, Jennifer Garner czy Reese Witherspoon – i to one mają by twarzami nowego serwisu i reklamować go swoim wizerunkiem.
Redaktor BuzzFeed John Paczkowski zauważa, iż Apple użyło już hasła „It’s Showtime” w 2006 roku, kiedy zapowiadane było Apple TV.
Apple News
Oprócz serwisu ze streamingiem wideo, Apple zaprezentować ma także inny serwis – tym razem informacyjny. On także działać ma na zasadach płatnej, miesięcznej subskrypcji (mówi się o dziesięciu dolarach miesięcznie). Da on nielimitowany dostęp do różnych treści pochodzących od wydawców publikujących w ramach serwisu Apple.
John Paczkowski, który był pierwszą osobą, która podała do publicznej informacji wieść o tym, iż konferencja Apple odbędzie się 25 marca, mówi, iż raczej nie powinniśmy nastawiać się w trakcie marcowej konferencji na premiery sprzętów. Kwestia dotyczy AirPods 2 oraz nowego, odświeżonego iPada Mini. Jednak wcale nie musi to oznaczać, iż Apple nie zaprezentuje żadnych nowych urządzeń czy akcesoriów.
Cały czas w kuluarach wspomina się o chociażby macie ładującej AirPower, ładowanym indukcyjnie etui do słuchawek AirPods, czy o nowym modelu iPada 9,7”.