Przed kilkoma dniami serwis Cashless informował, że niektórzy użytkownicy mają problem z płatnościami poprzez Apple Pay w placówkach Poczty Polskiej. Kiedy problem zostanie rozwiązany?
Problem z płatnościami poniżej 50 złotych
Tak, klienci, którzy chcieli zapłacić Apple Pay za usługi pocztowe , których koszt wynosił mniej niż 50 złotych, mieli kłopot z dokonaniem takiej płatności. Firma eService, która zajmuje się obsługą terminali znajdujących się w placówkach poczty polskiej twierdzi, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest starsze oprogramowanie, które zainstalowane jest na części terminali. Przez to wymagają one dodatkowej formy autoryzacji, czyli podpisu klienta. Sygnatura taka powinna zostać porównana z podpisem na karcie płatniczej. Mija się to całkowicie z celem, bo przecież po to używamy Apple Pay, by nie musieć posiadać przy sobie fizycznie naszej karty płatniczej. Nawet, jeśli kartę posiada się przy sobie, to w takim razie, jaki jest sens płacenia przez Apple Pay?
Naprawa już w toku
Przedstawiciele eService poinformowali, że nowa wersja oprogramowania jest już gotowa i rozpoczął się proces implementacji. Cała operacja ma potrwać maksymalnie trzy tygodnie, więc niebawem problem powinien zniknąć.
Ogólnie eservice w tej kategorii odwalił kawał dobrej roboty – jesteśmy pod wrażeniem, bo naprawdę w okolicy terminale pojawiły się w wielu miejscach. Nawet w warzywniaku. Ale to było też nieuniknione. Po prostu wygodnie płaci się bez gotówki.
Eservice obsługuje płatności na poczcie tak?
Pamiętam jeszcze te czasy, kiedy za każdym razem nie mieli wydać ze 100 zł na poczcie… a człowiek wcześniej stał 15 minut w kolejce.
Problemy były i będą, ale najważniejsze że na poczcie można płacić kartą. Pamiętam, jaka z tym była kiedyś masakra. Nie mieli jak wydać,kolejki… szkoda gadać.