Czyżby nadchodził iPad Mini 5?

iPad iClinica

Najlepszy analityk od spraw Apple na świecie, czyli Ming-Chi Kuo nie śpi i wraca do nas z kolejną dawką doniesień na temat planów i działań giganta z Cupertino. Tym razem dowiadujemy się, że po trzech latach od iPada Mini 4 Apple pragnie wprowadzić na rynek jego następcę. Kuo dotarł także do informacji sugerujących, że mata ładująca AirPower pojawi się pod koniec 2018 roku lub na początku 2019.

 

iPad Mini 5

 

Płodny analityk nie karmi nas wieloma szczegółami na temat najmniejszego tabletu w stajni Apple. Dowiadujemy się tylko, iż inżynierowie firmy wymienią procesor na zdecydowanie wydajniejszy w porównaniu z A8, które siedzi w iPadzie Mini 4. Piątka ma dostać także „tańszy panel przedni”.

Może to sugerować, że ten model ma należeć do jednego z najtańszych w katalogu sprzętów Apple. Aktualnie najtańszy iPad Mini 4 to wydatek rzędu 399 dolarów, a najtańszy iPad w ogóle to iPad z ekranem o przekątnej 9,7-cala, który kosztuje ok. 330 dolarów.

Czyżby cena iPada Mini 5 miała oscylować w tych granicach?

 

Ładowarka AirPower

 

Od dawna słyszymy o tej ładowarce, Apple zdążyło ją także oficjalnie zapowiedzieć, ale cały czas nie doczekaliśmy się premiery tego urządzenia. Ming-Chi Kuo dotarł jednak do wieści, które mówią, że Apple może udać się wprowadzić AirPower na rynek jeszcze przed końcem aktualnego roku. Byłoby to wtedy dotrzymaniem obietnicy, bo Apple podczas ogłaszania tej ładowarki, mówiło, że premiera jeszcze w 2018. Jeśli jednak nie uda im się wyrobić, sprzęt pojawi się na początku 2019 roku.

 

Prześlij komentarz

Twoja ocena

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Konsultant online