Apple idzie na rekord sprzedaży? iPhone 12 i iPhone 13 mają to zapewnić

Rok 2019 był małym załamaniem na rynku smartfonów, co w głównej mierze było spowodowane dekoniunkturą w Chinach. Jednak, mimo, że czasy mamy ciężkie, Apple powoli wraca na właściwe tory i mówi się, że w tym roku może paść rekord sprzedaży iPhone’ów.
Rok 2021 – rekord sprzedaży iPhone’ów?
Raport analityków z Wedbush wskazuje, że popyt na zeszłoroczne iPhone’y 12 nie słabnie, a w ostatnim kwartale 2020 roku Apple osiągnęło rekord sprzedaży swoich smartfonów. Pierwszy kwartał 2021 roku również zostanie zamknięty na bardzo wysokim poziomie.
Co ciekawe, w tym roku Apple nie zmniejszyło zamówień na swoje flagowce, co często działo się w latach poprzednich.
Ostatnio tak duże zainteresowanie iPhone’ami obserwowaliśmy w roku 2014, kiedy na rynku debiutował iPhone 6.
Jednak to, co najbardziej napawa optymizmem włodarzy giganta z Cupertino to fakt, że konsumenci bardzo chcą posiadać telefon, który obsługuje sieć 5G, a to da im tegoroczny iPhone 13. To spowodowało, że
Apple planuje zwiększyć zamówienie na produkcję flagowców aż o 25%.
Wszystkie te informacje i dane pozwalają myśleć, że amerykańska firma ma duże szansę ustanowić w tym roku rekordową sprzedaż w segmencie smartfonów. Szacunki mówią, że wolumen sprzedaży może osiągnąć nawet blisko 250 milionów sztuk. Dotychczasowy rekord został ustanowiony w 2015 roku i wyniósł koło 231 milionów urządzeń.
Czy będzie aż tak dobrze? Biorąc pod uwagę sytuację w globalnej gospodarce, jak i fakt, jak wygląda sprzedaż konkurencyjnych urządzeń, które są o wiele tańsze to trudno dać temu wiarę. Jednak, kto wie – może Apple znowu wszystkich zaskoczy.