Bezprzewodowe słuchawki od Apple, czyli AirPods wzbudzą bardzo spore zainteresowanie. Wystarczy spojrzeć, jakie poruszenie wzbudzały informacje na temat nowego modelu tego akcesorium. Z raportu przygotowanego przez Strategy Analytics, że sporo z tego zamieszania wynika, bo AirPodsy sprzedają się naprawdę dobrze.
AirPods rządzą rynkiem bezprzewodowych słuchawek
Z danych do których dotarli analitycy z firmy Strategy Analytics wynika, że gigant z Cupertino w samym 2019 roku sprzedał przeszło 60 milionów par swoich bezprzewodowych słuchawek. Oznacza to, że AirPodsy osiągnęły aż 60% udziałów z całego rynku. Za Amerykanami daleko w tyle plasują się Samsung oraz Xiaomi, jednak obie firmy ledwo osiągnęły pułap 10% udziału w sprzedaży.
Jeśli chodzi o kwestie związane z tak zwanym podziałem środków ze sprzedaży tych urządzeń to z perspektywy Apple było jeszcze lepiej. Gigant z Cupertino uzyskał przychód na poziomie 71% z całej sprzedaży bezprzewodowych słuchawek. Wszyscy pozostali producenci, jak: Samsung, Huawei, JBL, czy Sony musieli podzielić między siebie niecałe 30% pozostałych przychodów z rynku.
Zdaniem analityków sytuacja z perspektywy Apple powinna się z roku na rok jeszcze poprawiać. W ciągu najbliższych pięciu lat może się stać tak, że amerykańska firma stanie się wręcz monopolistą na tym rynku.
Warto dodać, że chodzi tak zwane „totally wireless headphone”, czyli słuchawki pozbawione jakiegokolwiek okablowania.